wprowadzenie

Autorzy publikacji pt. „Gospodarka o obiegu zamkniętym w polityce i badaniach naukowych” [20] zwracają uwagę na uwarunkowania polskiej gospodarki, która charakteryzuje się wysoką materiałochłonnością, bardzo niską  ekoinnowacyjnością w porównaniu z krajami UE, tym samym podkreślając konieczność zdefiniowania GOZ jako strategii rozwoju gospodarczego z odpowiednimi instrumentami prawnymi i ekonomicznymi oraz wskaźnikami monitorującymi zarówno postęp jej wdrażania, jak i bazowanie na najnowszych rozwiązaniach informatycznych. We wspomnianej publikacji zaproponowano następującą definicję:

Gospodarka o obiegu zamkniętym to globalny model rozwoju gospodarczego promujący ekoinnowacyjne rozwiązania oraz spełniający następujące założenia:

    • wartość dodana surowców/zasobów, materiałów i produktów jest maksymalizowana w łańcuchu wartości, tj. od projektanta do konsumenta
    • ilość wytwarzanych odpadów jest minimalizowana, a powstające odpady są zagospodarowywane zgodnie z hierarchią sposobów postępowania z odpadami (zapobieganie powstawaniu odpadów, przygotowywanie do ponownego użycia, recykling, inne sposoby odzysku, unieszkodliwienie).

Warto podkreślić, że szybki rozwój gospodarki światowej przyczynia się przede wszystkim do nadmiernego wykorzystania surowców naturalnych, których zasoby ulegają wyczerpaniu. Idealnym tego przykładem jest piasek, który jest niezbędny do rozwoju niemal wszystkich gałęzi gospodarki i pełni kluczową funkcję w sektorze budownictwa. Szacuje się, że co roku zużywane jest około 40-50 miliardów ton piasku i żwiru, powodując nieodwracalne szkody, które prowadzą do katastrofalnych w skutkach zaburzeń w ekosystemie, takich jak zanikania wysp i zalewania koryt rzek. W roku 2019 na świecie zużyto ponad 100 mld ton materiałów, z czego niemal 40 mld ton pochłonął sektor mieszkaniowy. Budownictwo uważa się więc za najbardziej materiałochłonny sektor gospodarki. Z uwagi na fakt, że naturalne zasoby ulegają wyczerpaniu, bez dbałości o prawidłową gospodarkę surowcową niedobór materiałów stanie się wyzwaniem, z którym będą mierzyć się przyszłe pokolenia.

Nadmierne wykorzystywanie zasobów Ziemi przyczynia się również do powstawania znacznej ilości odpadów. Według Bigrentza, autora jednego z raportów o stanie gospodarki światowej, całkowita ilość wytwarzanych odpadów na świecie w 2018 r. wyniosła 145 milionów ton i szacuje się, że do 2025 r. wzrośnie do 2,2 miliardów ton [6]. W kontekście europejskiego sektora budowlanego obojętne* odpady budowlane i rozbiórkowe stanowiły 37,1 % wszystkich odpadów wytworzonych w 2020 r. [64], stając się tym samym największym strumieniem odpadów w Europie. Wyzwaniem więc jest nie tylko ograniczenie ilości generowanych odpadów, a także odpowiednie ich zagospodarowanie, z naciskiem na jak największe zachowanie ich wartości. Aktualnie w UE, obojętne odpady budowlane i rozbiórkowe są wykorzystywane w głównej mierze jako materiał zasypowy (ang. backfilling) oraz do kształtowania krajobrazu (ang. landscaping) [12]. Niestety, w wielu przypadkach takie wykorzystanie odpadów należy sklasyfikować jako downcykling, czyli znaczne obniżenie jakości i funkcjonalności materiału w odniesieniu do jego oryginalnych wartości [12].

Główną przyczyną marnowania zasobów jest opieranie światowej gospodarki na modelach liniowych, które działają na zasadzie „weź – wyprodukuj – zużyj – wyrzuć”.  Podejście to zakłada, że surowce są wydobywane, przetwarzane na produkty, konsumowane, a gdy tracą swoją przydatność, czy użyteczność, stają się odpadem, który ostatecznie kierowany jest na składowisko odpadów [12]. Należy więc dokonać transformacji modeli biznesowych w aspekcie poprawy efektywności zarządzania surowcami i podjąć działania mające na celu ograniczenie nadmiernego wykorzystania zasobów naturalnych.

Wprowadzenie zasad i dobrych praktyk związanych z zawracaniem surowców, a więc z gospodarką o obiegu zamkniętym, może odwrócić ten trend poprzez maksymalizację użycia surowców oraz materiałów budowlanych. Jest to możliwe dzięki przemyślanym i wspólnym działaniom wszystkich osób zaangażowanych w proces budowlany od projektowania przez wznoszenie budynków, ich eksploatację po odzyskiwanie i ponowne zastosowanie użytych wcześniej materiałów i elementów.

Materiały budowlane, które zostały wyeksploatowane zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem powinny zyskać nowe życie, np. stać się częścią nowego budynku – to właśnie powinien być cel i misja architektury cyrkularnej. Równolegle z wdrażaniem koncepcji gospodarki o obiegu zamkniętym powinno dążyć się do stosowania materiałów o niskim wpływie na środowisko, uwzględniając ich ślad węglowy w całym cyklu życia oraz do minimalizacji zużycia energii lub wykorzystania energii odnawialnej.

Gospodarka o obiegu zamkniętym to model, który zakłada utrzymanie surowców i produktów w obiegu tak długo jak to możliwe, przy zmaksymalizowaniu ich własnej wartości i utrzymaniu ich parametrów użytkowych, co stoi w opozycji do zasad gospodarki liniowej (rys. 1).

Rysunek. 1. Koncepcja modelu liniowego i modelu gospodarki o obiegu zamkniętym [12]

Wdrażanie modelu GOZ w praktyce, należy rozpocząć od zapoznania się z jego koncepcję i założeniami i przede wszystkim pozyskać nformacje dotyczące tego, jak materiały mogą krążyć w obiegu zamkniętym, jak można je wykorzystać, gdzie i na jakim etapie w pełnym cyklu życia produktów lub usług. Ważne jest również zrozumienie wartości projektowania poszczególnych produktów i usług, od którego w głównej mierze zależy możliwość domknięcia obiegów w różnych działaniach i stworzenie połączeń obiegu materiałów w danym przedsiębiorstwie lub pomiędzy gałęziami gospodarki (Rys.1). Odpowiedni wybór materiału użytego do wytworzenia produktu już na etapie projektowania umożliwi w przyszłości jego łatwe przetworzenie lub ponowne wykorzystanie. Dzięki temu produkty będą projektowane w sposób zrównoważony, z poszanowaniem zasobów naturalnych oraz z dbałością o środowisko. Podstawą jest proste założenie — na koniec swojego cyklu życia produkty nie będą odpadem, nie będą zanieczyszczać środowiska, lecz posłużą jako nowy materiał dla gospodarki.

* odpady, które nie ulegają istotnym przemianom fizycznym, chemicznym lub biologicznym; są nierozpuszczalne, nie wchodzą w reakcje fizyczne ani chemiczne, nie powodują zanieczyszczenia środowiska lub zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi, nie ulegają biodegradacji i nie wpływają niekorzystnie na materię, z którą się kontaktują; ogólna zawartość zanieczyszczeń w tych odpadach oraz zdolność do ich wymywania, a także negatywne oddziaływanie na środowisko odcieku są nieznaczne, a w szczególności nie stanowią zagrożenia dla jakości wód powierzchniowych, wód podziemnych, gleby i ziemi [53]

GOZ W LICZBACH

8,6% światowej gospodarki opiera się na modelu cyrkularnym – wg raportu Delloite [9], przedstawiono wyniki analiz, z których wynika, że zawracana do obiegu jest tylko mała część surowców pierwotnych. Na razie wydaje się to niewiele, jednak pokazuje, że taki model funkcjonuje i przynosi korzyści.

O 25% można zredukować zużycie surowców w przypadku wdrożenia zasobooszczędnej polityki i działań, co w konsekwencji umożliwi wdrażanie i rozwój zrównoważonych gospodarek – wg raportu International Resource Panel [24], w którym podano, że zrównoważone wykorzystanie surowców i energii, w tym ich zawracanie do obiegu może wnieść do światowej gospodarki dodatkowe 2 biliony dolarów do 2050 r. [12].

Nawet 4,5 biliona dolarów korzyści ekonomicznych do 2023 r. może przynieść gospodarka o obiegu zamkniętym, głównie dzięki eliminacji odpadów i racjonalnemu korzystaniu z surowców w sektorze budownictwa – wg World Economic Forum [44]. Samo przetworzenie odpadów budowlanych może przynieść około 315 milionów dolarów zysku rocznie.

O 3,7 mld ton można obniżyć emisję CO2 do 2050 r wdrażając GOZ sektorze produkcyjnym, w szczególności w odniesieniu do cementu, aluminium, stali, tworzyw sztucznych i żywności, co jest równe emisji ze wszystkich form transportu [45]. Zakłada również m.in. przejście na energię odnawialną, która może zmniejszyć światowe emisje gazów cieplarnianych o 55% [45]. Biorąc pod uwagę, że budownictwo odpowiada za znaczną część całkowitego zużycia energii w krajach europejskich (42%), sektor ten jest uważany za jeden z priorytetowych, wymagających poprawy również w tej kwestii [16].